Bogate, skoncentrowane czerwone wino wytrawne o aromatach dojrzałych jeżyn, czereśni, śliwek i likieru z czarnej porzeczki przemieszanych z nutami waniliowymi, tostowymi i przyprawowymi. W ustach doskonale zbudowane, jedwabiste, o długim, złożonym posmaku. Podawać do grillowanego steku z pieprzem, pieczonej gęsi, jagnięciny.
Skład: 100% cabernet sauvignon
Wino medalowe:
PLATINUM Medal (97 punktów) – Decanter World Wine Awards 2025 (rocznik 2021)
GOLD Medal – (95 punktów) Decanter World Wine Awards 2024 (rocznik 2020)
GOLD Medal – Mundus Vini Meininger 2023 (rocznik 2019)
GOLD Medal – Mundus Vini Meininger 2021 (rocznik 2017)
GOLD Medal (95 punkty)– Decanter World Wine Awards 2020 (rocznik 2016)
GOLD Medal – Citadelles Du Vin 2020 (rocznik 2016)
GOLD Medal – Mundus Vini Meininger 2019 (rocznik 2015)
PLATINUM Medal – Decanter World Wine Awards 2017 (rocznik 2013)
GOLD Medal – Mundus Vini Meininger 2017 (rocznik 2013)
| Wino rekomenduje: |
 |
Artur Boruta Dyrektor zarządzający Domu Wina, współzałożyciel firmy Wine-Service, pilot wycieczek enoturystycznych, a także redaktor magazynu „Czas Wina” i juror międzynarodowych konkursów winiarskich
|
|
Wiemy, że kilka tysięcy lat temu w Izraelu uprawiano lokalne szczepy winogron. Niewiele ich śladów przetrwało do dzisiaj, choć ostatnie badania przybliżają nas do ampelograficznego poznania ówczesnych gron. Pracują nad tym najbardziej tęgie głowy izraelskich i amerykańskich instytutów enologicznych. W końcu cud galilejskiej Kany musiał mieć mocne podłoże winiarskie, skoro napisane jest, że starosta weselny musiał się tłumaczyć, dlaczego najlepsze wino zostawił na koniec imprezy. Co to był za szczep winogron? Każdy chciałby to dzisiaj wiedzieć!
Minęło tysiące lat (sic!) i oto przybyłem na doroczną degustację win organizowaną przez Golan Heights Winery, prowadzoną przez sławę wśród winemakerów, Victora Schoenfelda. I spotyka mnie niespodzianka, jest to bowiem przekrojowa degustacja win Yarden Cabernet Sauvignon z kolejnych roczników. Nikt z uczestników nie wiedział, jak daleko cofniemy się w rocznikach, ale nikt z nas nie przypuszczał, że najstarszym będzie wino sprzed ćwierć wieku. Żadne z win w kieliszku nie zdradzało oznak wina starego. Byliśmy oszołomieni i nieprawdopodobnie zaskoczeni mocą, strukturą, owocowością i świeżością cabernetów z lat dziewięćdziesiątych. Od tej pamiętnej degustacji na Wzgórzach Golan Yarden Cabernet Sauvignon jest dla mnie symbolem wina o prawdziwie długowiecznym potencjale starzenia. W kieliszku wieloletniego Yarden Cabsa jest wszystko, czego oczekuje koneser – dojrzałe owoce, kawa, tytoń, czekolada, przyprawy. Nie należy też bać się pozostawienia tego wina na lata w piwniczce. Przetrwa i będzie zachwycać. Jak to na weselu w Kanie.
