Subtelne czerwone wino wytrawne z Izraela roztaczające wokół intensywny aromat dojrzałych czerwonych i czarnych owoców wzbogacony o nuty świeżych ziół. W ustach dobrze zbudowane, smakowite, zachęcające do picia. Podawać do grillowanych mięs, pizzy, makaronów z sosami na bazie pomidorów, dojrzałego sera brie.

Skład: cabernet sauvignon, merlot, cabernet franc, malbec, petit verdot

Wino rekomenduje:
	Justyna Korn-Suchocka Szefowa redakcji magazynu „Czas Wina”, dziennikarka i edukatorka winiarska, absolwentka WSET Advanced, pilotka wycieczek enoturystycznych. Producent wykonawczy gali „Człowiek Roku magazynu Czas Wina” oraz cyklicznego Pikniku Slow Food w Dworze Sieraków.

Nim w połowie XIX wieku zaraza filoksery przeorała winiarską Europę, w Bordeaux uprawiano spore areały petit verdot, malbec i carmenere. Wyparte przez cabernet i merlot, które dużo lepiej przyjmowały się na amerykańskich podkładkach, nieomal zniknęły z obu bordoskich brzegów. Szanse na odrodzenie i solową karierę, taką jak np. zrobił malbec w Argentynie, dały im winnice Nowego Świata.

Mount Hermon Red, czyli izraelska wersja klasycznego blendu, składa się z cabernet sauvignon, cabernet franc, merlota z dodatekiem petit verdot i malbeca. Wyprodukowane w chłodnym klimacie Wzgórz Golan wino cechuje przede wszystkim zadziorna owocowość – znajdziemy tu i cabernetową porzeczkę i merlotowo-malbekową jeżynę, soczystą wiśnię i słodką śliwkę. Za lekko pieprzną pikanterię odpowiada petit verdot, a garbnikowy charakter dający winu nieco beczkowo-korzennych nut (choć nie miało kontaktu z drewnem) to zasługa cabernet franc. Wino sprawdzi się zarówno jako dodatek do lekkich mięsnych dań, jak i towarzysz wieczoru z książką. Świeża, harmonijna kompozycja, pokazująca jakie możliwości tkwią w połączeniu na nowo starych bordoskich przyjaciół.

źródło: Wybór redaktorów, „Czas Wina” 2018, nr 91 (luty – marzec)